Beskid Sądecki, Październik 2017
Dzisiaj choć mamy już wiosnę i to w pełni to ja was zabiorę w jesienny klimat ubiegłego roku. Będą to wspomnienia z pleneru w Beskidzie Sądeckim z Michałem Sośnickim. Przed wyjazdem zacząłem planować podróż. Okazało się, że będę jechał sam bo jedyny towarzysz z Warszawy jedzie z drugiego końca Polski. Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłem, że…